- Faworytem, co oczywiste, jest PGE Skra Bełchatów, ale mam nadzieję, że zwycięstwo nie przyjdzie skrze łatwo - mówi Jerzy Mielewski, komentator Polsatu Sport. - A jeśli będzie to jakaś niespodzianka, jeśli Skra nie wygra, to tym lepiej dla siatkówki. Będzie ciekawiej, bo w walce o mistrzostwo Polski Skra będzie pod presją i play off w lidze będzie jeszcze ciekawszym.
- Wielką niespodzianką będzie nieobecność w finale Skry, bo sam finał jest sprawą otwartą - to jest tylko jeden mecz - mówi Wojciech Drzyzga.
- To na pewno bardzo fajny turniej dla kibiców, bo w jednym miejscu, w krótkim czasie można obejrzeć właściwie wszystkie najlepsze polskie zespoły, wszystkich najlepszych zawodników - mówi Wojciech Drzyzga. - Troszeczkę to nadweręża siły zespołów, ale sam finał może w tej formule jest ciekawszy, bo po pierwszym dniu już pojedzie ktoś pojedzie do domu.