Prom Atlantis wylądował. Można strzelać do satelity

Po 13-dniowej misji na ziemię wrócił amerykański prom kosmiczny Atlantis. Lądowanie przebiegło beż żadnych problemów. Prom dotknął pasa w ośrodku kosmicznym im. Kennedy'ego na Florydzie punktualnie o 15.07 naszego czasu. Lądowanie promu umożliwi zestrzelenie wojskowego satelity, jednak planowana na dzisiejszą noc operacja może się opóźnić.

Reuters sugeruje, że po zakończeniu misji Atlantisa Amerykanie podejmą próbę zestrzelenia swego uszkodzonego satelity szpiegowskiego, chcąc zapobiec jego niekontrolowanemu powrotowi na Ziemię.

Przeczytaj, jak Amerykanie zestrzelą amerykańskiego satelitę szpiegowskiego .

Jak jednak poinformował Pentagon, wyznaczone na czwartek czasu polskiego zestrzelenie wadliwego amerykańskiego satelity szpiegowskiego opóźni się, gdyż sztormowe warunki na północnym Pacyfiku uniemożliwiają start antyrakiety z pokładu krążownika. Przedstawicie Pentagonu dodał jednak, że przedsięwzięcia tego nie odwołano i w razie poprawy pogody antyrakieta zostanie użyta jeszcze w czwartek przed północą czasu amerykańskiego.

Z dokonanych obliczeń wynika, że systematycznie obniżający swą orbitę satelita wejdzie 6 marca w gęste warstwy atmosfery. Zakłada się, że po trafieniu antyrakietą obiekt ulegnie dezintegracji, a jego szczątki spadną do morza. Zminimalizuje to zagrożenie dla ludzi, bowiem z wynoszącej ponad 1,3 tony masy satelity jedna trzecia przypada na paliwo - wysoce toksyczną hydrazynę.

Zadanie zniszczenia satelity powierzono trzem krążownikom rakietowym. Gdyby pierwsza antyrakieta okazała się nieskuteczna, akcję mogłyby podjąć oba pozostałe okręty. Krążowniki należą do morskiego segmentu amerykańskiej obrony przeciwrakietowej.

Misja Atlantisa

Atlantis odłączył się w poniedziałek od Międzynarodowej Stancji Kosmicznej (ISS), na którą dostarczył europejskie laboratorium Columbus. Prom był zacumowany do ISS przez dziewięć dni. W tym czasie astronauci trzykrotnie wychodzili w otwartą przestrzeń kosmiczną.

Dostarczony przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) moduł laboratoryjny Columbus jest pierwszym stałym europejskim obiektem badawczym w kosmosie.

Start promu Atlantis przesuwano wielokrotnie z powodu awarii dwóch z czterech wskaźników zatankowania zewnętrznego zbiornika na ciekły wodór.

By dokończyć rozbudowę stacji, NASA powinna przeprowadzić jeszcze dziesięć wypraw promów kosmicznych, zanim w 2010 roku zostaną one ostatecznie wycofane z eksploatacji.

Siostrzany prom Atlantisa - Endeavour - ma wystartować już 11 marca i dostarczyć na ISS pierwszą część japońskiego kompleksu naukowo-badawczego.

Amerykanie czekali na powrót Atlantisa, żeby podjąć próbę zestrzelenia satelity, nad którym utracili kontrolę. Nie wyklucza się, że pocisk rakietowy, mający zniszczyć satelitę, zostanie odpalony z amerykańskiego okrętu już w nocy ze środy na czwartek.