Dokładne położenie kosmicznego obiektu można oglądać tutaj.
W styczniu Pentagon poinformował media, że satelita o numerze US193 jest poza kontrolą NASA. Oficjalnie stało się tak z powodu awarii zasilania, jednak istnieją obawy - formułuje je rosyjskie MON - że jest to "przykrywka" dla testu nowej broni.
Broni do niszczenia obiektów na orbicie okołoziemskiej - bowiem w najbliższych dniach amerykanie chcą podjąć próbę zestrzelenia satelity, aby uniknąć jego zderzenia z ziemską atmosferą. Polska jest jednym z wielu krajów, który znajduje się na liście potencjalnych "celów" satelity - rząd powołał w tej sprawie sztab kryzysowy, jednocześnie uspakajając, że ryzyko jest mniej niż minimalne.
Nawet jeśli eksperyment z zestrzeleniem się nie uda, prawdopodobieństwo że kosmiczny obiekt nie spłonie wchodząc w atmosferę Ziemi jest bardzo małe.
Więcej newsów, więcej źródeł. Zobacz Zoom24.pl