Takie wyniki przynosi ankieta przeprowadzona w gronie 800 wysokich rangą niemieckich menedżerów na zlecenie dziennika gospodarczego "Handelsblatt". Biznesmeni oceniali w niej czołowych polityków według skali obowiązującej w niemieckich szkołach - od jedynki do piątki, przy czym jedynka jest najlepsza. Kanclerz Merkel otrzymała notę 2,8, czyli polską "czwórkę z minusem". Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku praca pani kanclerz oceniana była o cztery dziesiąte punktu wyżej. Lepszą ocenę niż Merkel - 2,6 - dostał od biznesmenów wicekanclerz i szef dyplomacji Frank-Walter Steinmeier. Generalnie jednak wszyscy niemieccy politycy otrzymali niższe noty niż podczas poprzedniego sondażu w listopadzie.
"Handelsblatt" doszukuje się przyczyn spadku popularności kanclerz Merkel w niedawnych wyborach do parlamentów krajowych w Hesji i Dolnej Saksonii, z której CDU wyszła poważnie osłabiona.
Ponadto pod koniec ubiegłego roku w Niemczech odbyła się debata na temat zarobków menedżerów, w której większość polityków z szefową rządu włącznie krytykowała ich wysokość. Za najlepiej zarabiającego biznesmena uchodzi w Niemczech prezes zarządu koncernu Porsche Wendelin Wiedeking, który - według informacji mediów - zarabia 60 milionów euro rocznie.
M. Wiśniewski/zr