TVP jest skłonna zapłacić trzy miliony złotych (za sezon) za prawa do pokazywania magazynu ligowego i jest to jedyna oferta złożona dla tego pakietu.
Telewizja publiczna jest również zainteresowana wykupieniem praw do relacji czterech meczów w sezonie. Szef sportu w TVP Robert Korzeniowski twierdzi, że zmieniły się założenia, co do tego jakie mecze będzie można relacjonować. Wcześniej mówiło się o spotkaniach z pierwszej i ostatniej kolejki każdej rundy. W chwili obecnej trwają negocjacje, by spotkania z tego pakietu można było dowolnie wybierać. W ten sposób na antenie ogólnodostępnej telewizji transmitowano by choćby taki hit jak Legia Warszawa - Wisła Kraków.
- Krytykowano nas, że nie walczymy o główny pakiet, a może się okazać, że jesteśmy świadkami wielkiego przełomu czyli powrotu piłkarskiej ligi do publicznej telewizji. Tego nie było od wielu lat - podkreśla na łamach "PS" Korzeniowski.