Morgenstern: Miałem ciarki na plecach

- Mój drugi skok był niesamowity, najlepszy w sezonie. Spoglądając w dół z belki startowej przed skokiem miałem aż ciarki na plecach - opowiada po konkursie w Oberstdorfie jego zwycięzca, Austriak Thomas Morgenstern. Dodaje też jednak, że bał się o zdrowie kolegi z kadry Andreasa Koflera, który zaliczył groźny upadek

Thomas Morgenstern: Pierwszy skok był bardzo dobry, ale nie doskonały. Za to drugi... Niesamowity - najlepszy w sezonie! To była prawdziwa bomba. Kiedy stałem tam na górze i widziałem wiwatujące tłumy kibiców, aż miałem ciarki na plecach. Wiary i mocy dodały mi sobotni skok w kwalifikacjach oraz niedzielny w serii próbnej.

Kiedy czekałem na swój pierwszy skok konkursowy, obejrzałem w telewizji upadek Andreasa Koflera. Pomyślałem: "Jezu, co się stało?!" Przecież Andy to mój świetny kumpel, zawsze mieszkamy razem w pokoju. Byłoby mi smutno, gdyby musiał zostać w szpitalu i spałbym w pokoju sam... Na szczęście nic mu się nie stało.

Pytacie, czy jest możliwe, żebym wygrał wszystkie konkursy. Wiem tylko tyle, że jestem w bardzo dobrej formie i mogę skakać naprawdę daleko. Teraz liczy się tylko Ga-Pa. Być może w nowy rok powiem wam coś więcej na ten temat.