Do zdarzenia doszło 19 listopada w jednej z prudnickich gmin. Kobieta, która ma już pięcioro dzieci, ponownie zaszła w ciążę. Urodziła dwoje dzieci w swoim domu, a potem - pod wpływem emocji związanych z porodem (jak sądzi prokuratura), a także złych warunków socjalnych - udusiła je.
Makabrę odkrył mąż oskarżonej, który mieszka z nią po dziś dzień. Kobiecie zabrano momentalnie pięcioro dzieci, które trafiły do rodzin zastępczych.
Postępowanie z pewnością nie zakończy się w tym roku, chociażby z uwagi na czas przygotowania opinii psychiatrycznej niezbędnej w takich przypadkach.
Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.