Klich w rozmowie z Radiem ZET zaprzeczył doniesieniom "Trybuny", że powodem dymisji miały być materiały znalezione w IPN na wiceminister Wągrowską.
- Ogromnie na tym ubolewam. To była pierwsza kobieta na takim stanowisku od wielu, wielu lat, a poza tym osoba, która była dobrze przygotowana do pełnienia tej funkcji - powiedział Klich w radiu ZET.