Jamesowi grę uniemożliwia zwichnięcie palca w lewej dłoni. Klubowi lekarze obawiają się, że zbyt wczesny powrót gwiazdy Cavs do gry może skończyć się poważniejszą kontuzją. Może się więc okazać, że LeBron będzie leczył uraz nawet przez cały miesiąc. Obawy lekarzy podziela zawodnik Washington Wizards, Caron Butler, który dwa sezony temu zmagał się z podobna kontuzją - Jestem przekonany, że LeBron niedługo wróci na parkiet, ale jestem też pewien tego że jego lewa dłoń będzie teraz celem dla wielu obrońców - powiedział we wtorek zawodnik.
Władze klubu nie chcą na razie określić kiedy James wróci do gry. Trenerzy boją się o zdrowie największej gwiazdy i nie chcą ryzykować zbyt wczesnego powrotu do gry. Z drugiej strony Cavs bez swojego lidera spisują się katastrofalnie. Od momentu kontuzji LeBrona w meczu z Detroit Pistons drużyna przegrała wszystkie 4 mecze. Aktualnie z bilansem 9 zwycięstw i 10 porażek zajmuje trzecie miejsce w Central Division.
