Jak zaznaczył jeśli Platforma będzie uważała, że górnicy nic nie chcą tylko pieniądzy z budżetu to zamiast dialogu już na początku może dojść do starć pomiędzy związkami a rządem. Czerkawski dodał, że brak środków finansowych na inwestycje to obecnie największy problem w górnictwie z jakim musi sobie poradzić nowy rząd.
Wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce podkreślił, że górnicy wyciagają rękę do partii rządzącej jeśli jednak premier Tusk nie odpowie na list, PO będzie miała do czynienia z górniczymi związkami, które wiedzą czego chcą.