To koniec. Europa nie potrzebuje więcej autostrad?

?Nie będziemy dalej powiększać liczby dróg" - taką wypowiedź francuskiego ministra ochrony środowiska Jeana-Louisa Borloo wygłoszoną podczas szczytu ekologicznego cytuje sobotni Financial Times. Zdaniem ministra, poruszanie się samochodami i samolotami powinno być traktowane jako ostateczność

Poglądy wyrażone w opublikowanej na szczycie w Johannesburgu analizie przez członka francuskiego rządu mogą wydawać się egzotyczne w świecie zachodniej cywilizacji, w którym poprawa stanu dróg staje się regularnie głównym tematem kampanii wyborczych, tak samo w Stanach Zjednoczonych jak i w Polsce - - zauważa brytyjski dziennik ekonomiczny. A jednak wielu polityków zaczyna zmieniać zdanie. Opinię francuskiego ministra wydaje się podzielać zarówno prezydent Nicolas Sarkozy, jak i premier François Fillon. Szef francuskiego rządu przyrzekł realizację planu składającego się między innymi z budowy coraz rozleglejszej sieci szybkich kolei, wstrzymanie rozbudowy lotnisk oraz poszerzenie 1500 km. sieci tramwajowej w 30 francuskich miastach. Wszystko, by pomóc zredukować emisję dwutlenku węgla o planowane 100 milionów ton.

Mimo iż daleki od francuskiego radykalizmu, to jednak zmierzający w zbliżonym kierunku plan wprowadza w życie także Wielka Brytania, która stara się przede wszystkim zmniejszyć ilość zużywanego w celach transportowych węgla kamiennego.

Czy radykalne plany zmiany komunikacyjnych przyzwyczajeń mają szansę powodzenia? Zdaniem dziennikarzy " Financial Timesa mogą one okazać się mrzonką. Francuski projekt przewiduje wiele wyjątków, pozwalających na dalszą rozbudowę sieci drogowej, między innymi w celu zwiększenia bezpieczeństwa i rozładowania korków. Pozwalają one dość swobodnie obchodzić zasadnicze postanowienia. Nie wiadomo też, jaką dokładnie wizję zmian w stylu życia politycy chcą zaproponować obywatelom. Czy chcą skłonić ich do rezygnacji z częstych podróży, czy raczej do zamiany samochodu na pociąg? Zdaniem dziennikarzy FT trudno na razie znaleźć odpowiedzi na te pytania.