Sierpień był wyjątkowym miesiącem. Z jednej strony to środek sezonu wakacyjnego, kiedy Polacy mniej chętnie sięgają po prasę, a z drugiej - to właśnie w tym miesiącu kryzys rządowy zaczął nabierać tempa. Po lipcowej porażce akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa rozpadła się koalicja i zaczął się spór o rozwiązanie Sejmu. Rządzącą ekipę zaczął obciążać Janusz Kaczmarek, były szef MSWiA.
Z wakacyjnych upałów tabloidy zwykle wychodzą obronną ręką i tak też się stało w tym roku. Największy wzrost odnotował "Super Express", którego sprzedaż wzrosła do poziomu 206,9 tys. egzemplarzy i była aż o 13,6 proc. większa niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Jego największy konkurent i lider rynku "Fakt", wydawany przez polską filię niemieckiego koncernu Axel Springer, poprawił swój wynik o 5,3 proc., do 527,8 tys. egzemplarzy.
Bardziej skomplikowana była sytuacja wśród dzienników opiniotwórczych. Wydaje się, że rosnąca temperatura życia politycznego pomogła jedynie "Gazecie Wyborczej", która jako jedyna w tym segmencie rynku zanotowała wzrost. Jej sprzedaż wrosła do 438,8 tys. egzemplarzy i była o 8,7 proc. wyższa niż przed rokiem. Przyczyniły się do tego ekskluzywne materiały (np. pierwszy w mediach wywiad z Januszem Kaczmarkiem), interwencje w sprawach społecznych ("Gazeta" obszernie pisała o wliczaniu religii do średniej z ocen oraz o braku dotacji dla wiejskich szkół) oraz liczne sondaże, w których Polacy oceniali polską politykę. Powodzeniem wśród naszych czytelników cieszyły się przewodniki emerytalne, kursy nauki języków obcych na płytach, dodatki dla kierowców (w tym mapa z fotoradarami oraz płyta z kursem prawa jazdy) oraz kolekcja filmów "Hity wielkiego ekranu".
Największy spadek zanotował należący do Axel Springer "Dziennik", którego sprzedaż pogorszyła się aż o 21,4 proc., do poziomu 174,3 tys. egzemplarzy. Sierpień był wyjątkowo trudnym miesiącem dla tego tytułu. Po raz kolejny znalazł się on poza pierwszą trójką największych dzienników, a w województwie mazowieckim - na kluczowym dla wydawców rynku lokalnym - po raz pierwszy "Dziennik" dał się wyprzedzić "Rzeczpospolitej", która sprzedała o 1,16 tys. egzemplarzy. Jednak również "Rzeczpospolita" nie może zaliczyć sierpnia do udanych miesięcy. Jej łączna sprzedaż spadła do 162,4 tys. egzemplarzy, czyli o 10,5 proc. wobec analogicznego okresu zeszłego roku.
Jedynym dziennikiem, który poprawił swój średni wynik w okresie od stycznia do sierpnia, była "Gazeta Wyborcza", której sprzedaż wzrosła o 6 proc. Pozostałe dzienniki z czołówki odnotowały spadki.