Prezydent o cenzurze w TVN

- Mam nadzieję, że to pójdzie, nie zostanie wycięte w ramach cenzury - powiedział na przed kamerą do reportera TVN w Nowym Jorku prezydent Lech Kaczyński. Ja bym chciał, żeby to co tutaj mówię, skoro tracę tutaj czas dla państwa, żeby poszło - kontynuował.

Prezydent Lech Kaczyński agituje Polonię w USA za PiS-em

O co takiego prezydent się zaniepokoił, co miało zostać ocenzurowane przez TVN? Wszystko wskazuje na to, że słowa wypowiedziane moment wcześniej. A Lech Kaczyński mówił:

- Wszystko można interpretować jak się chce, szczególnie jak się ma bardzo jasną opcję polityczną, tak jak państwa telewizja - mówił prezydent. Potem padły słowa o cenzurze. - Także mam nadzieję, że to pójdzie, ale nie zostanie wycięte w ramach cenzury.

- Czy pan prezydent sugeruje, że w telewizji TVN jest cenzura? - zapytał reporter.

- Nie, ja tego nie sugeruję - odparł prezydent - tylko ja bym chciał, żebym to co mówię, skoro tracę tutaj czas dla państwa, żeby poszło - powiedział prezydent.