Upada jedyny polski producent fortepianów

Po likwidacji podobnej firmy w Legnicy, Calisia była jedynym w kraju polskim producentem fortepianów i pianin. W dobrych czasach sprzedawała około 400 instrumentów rocznie. Współpracowała z kontrahentami m.in. w Niemczech, Francji, Szwajcarii, we Włoszech, w Finlandii, Holandii, Rosji i USA.

Od kilku lat kaliska firma przynosiła straty. Kwota zadłużenia nie jest znana. Trwa postępowanie likwidacyjne i dopiero po jego zakończeniu będzie można powiedzieć, czy Calisia będzie mogła istnieć w jakiejś innej formie. Producent dokończy złożone wcześniej zamówienia, ale 38 osób załogi dostało już wypowiedzenia. Jednak właściciele chcieliby utrzymać choćby jeden warsztat, by produkować pianina pod marką Calisia.

Krajowy rynek fortepianów zamarł w ostatnich latach, bo kupowane są najczęściej instrumenty z Chin i Tajwanu, gdzie produkcja jest o wiele tańsza niż w Polsce.

Głównym udziałowcem Calisii jest warszawska Unitra (70 proc., 7 lat temu zainwestowała w nią 2 mln zł), gmina Kalisz posiada 27 proc. udziałów, a pozostałe należą do drobnych właścicieli. Calisia była jednym z pierwszych w kraju przedsiębiorstw, które w 1998 r. przekształciło się w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w drodze wniesienia wierzytelności na udziały.

Kaliską spółkę utworzył w 1878 r. Arnold Fibiger. Z krótką przerwą w okresie wojny produkowała przez cały czas swojego istnienia pianina i fortepiany. Należała do elitarnego grona producentów budujących instrumenty wyłącznie tradycyjną metodą ręczną. Słynęła też z renowacji zabytkowych pianin i fortepianów przysyłanych tutaj z całego świata. Za swoje wyroby była nagradzana na międzynarodowych wystawach. Uznanie dla produkowanych w Kaliszu instrumentów wyrażali m.in. Artur Rubinstein, Witold Małcużyński, Jan Ekier, Halina Czerny-Stefańska i Krystian Zimermann.