Usługę stworzyła firma mPay wraz z Polkomtelem, właścicielem sieci Plus GSM. Pomysłodawcą projektu jest Henryk Kułakowski z mPay, który zaznacza, że jest to innowacyjny, w 100 proc. rodzimy pomysł. Kilkadziesiąt krajów zgłosiło już chęć wykupienia patentu.
Usługa jest innowacją na rynku płatności mobilnych. Jak zapewniają jej twórcy, ma ona na celu zagospodarowanie niszy drobnych zakupów - w miejscach, gdzie klient nie zapłaci kartą kredytową lub po prostu nie ma pieniędzy. Usługa skierowana jest głównie do młodzieży, która nie posiada kart płatniczych. Można zapłacić telefonem za napój w automacie, lunch w wybranych restauracjach, wykonać opłaty miejskie za parkowanie, itp. Dotychczas usługa działa wyłącznie w około 30 punktach w Warszawie, jednak oferta wkrótce rozszerzy się na inne polskie miasta. Współpracownikami projektu są m.in. restauracje McDonald's i Telepizza, Taxi Plus oraz Coca-Cola i Nestle. Co istotne dla sprzedawców, usługa nie wymaga terminali, lecz integracji systemu komputerowego. Dodatkowo za sprzedaż otrzymują oni kilku proc. prowizję.
- Można oczywiście dokonywać transakcji na dużą kwotę, lecz od tego są karty płatnicze, których ja sam mam dziewięć - mówi pomysłodawca projektu. Kułakowski uważa, że świadczą o tym dane: 80 proc. transakcji to drobne płatności, na 32 mln użytkowników telefonów komórkowych w Polsce 24 mln korzysta z kart płatniczych. Z kolei kartą możemy płacić w 140 tys. spośród 400 tys. placówek handlowych i usługowych działających w Polsce.
Jak to działa?
Wystarczy zwykły telefon komórkowy i aktywowana tzw. "elektroniczna portmonetka", działająca na zasadzie pre-paid. Operator nie ma prawa do pobierania opłat za usługę z rachunku telefonicznego. Można też e-portmonetkę zapełnić przelewem bankowym lub przekazem od innego użytkownika. Dla przykładu ojciec może przesłać dziecku 50 zł, gdy jest ono poza domem.
Gdybyśmy chcieli kupić napój w automacie, wystarczy wykręcić numer *145*, wybrać ID sprzedawcy i wcisnąć krzyżyk. ID sprzedawcy będzie na automacie z napojami. Usługa jest bezpieczna, gdyż bez wpisania kodu PIN nie będziemy mogli zapłacić za napój. Po wyświetleniu się określonej kwoty i otrzymaniu napoju, dostajemy smsem paragon. Koszt smsa wynosi 20 gr i jest to opłata stała. W telefonach posiadających zaawansowaną technologię tzw. NFC (near fields communication) zapłacimy za pomocą przyłożenia telefonu do automatu z napojami. Technologia NFC gwarantuje bezpieczeństwo i szybkość realizacji. Transakcja jest szyfrowana.
- Póki co, usługę oferuje tylko Plus GSM, ale - rozmawiamy z innymi firmami w celu uruchomienia usługi w ich sieciach - twierdzi Kułakowski.
