Beenhakker: Nie będzie problemu z presją

- Moi piłkarze nie będą mieli problemu z grą pod presją na pełnym stadionie. Jeżeli ktoś nie potrafi sobie z tym poradzić, to znaczy, że nie jest profesjonalistą. Wszyscy w ekipie są zdrowi, jesteśmy w świetnej formie i nie możemy się już doczekać wyjścia na boisko - powiedział na 24 godziny przed meczem z Portugalią trener reprezentacji Polski Leo Beenhakker.

Mówi Beenhakker

Wygrana z Portugalią 2:1 w Chorzowie bardzo nam pomogła. Po złym początku eliminacji wszyscy się od reprezentacji odwrócili. Nawet piłkarze zaczęli tracić wiarę. Wygrana z Portugalią wszystko odmieniła. Od tamtej pory pracuje mi się łatwiej. Ufają mi kibice, piłkarze zrozumieli moją filozofię.

W sobotnim meczu wszystko zależy od nas i od tego, jak my zagramy, a nie od Portugalii. W wygranym 4:0 meczu z Belgią Portugalczycy mieli 70 procent posiadania piłki czyli atakowali przez godzinę. Teraz kluczem także będzie posiadanie piłki. Kto będzie przy niej dłużej, ten będzie lepszy.

Nie myślimy o tym, co było, tylko o najbliższym meczu. Każdy następny mecz jest dla nas meczem życia, bo jest najbliższy. Od niedzieli my zaczniemy myśleć o Finach, a Portugalczycy o Serbach.

Scolari powiedział, że 28 punktów da awans? Skoro tak mówi, to pewnie tak jest. W naszej grupie każdy może wygrać z każdym. Po losowaniu wszyscy myśleli, że za mecze z Kazachstanem, Armenią i Azerbejdżanem już mogą sobie dopisać 18 punktów. Tymczasem każdy coś z tymi zespołami stracił. Uważam, że walka o awans będzie trwała do ostatniego meczu.

60 tysięcy ludzi na Estadio da Luz na pewno nie będzie problemem, moi piłkarze są do takiej atmosfery przyzwyczajeni.

Jeden punkt? Tak, ale przed meczem nie myślę o remisie, żaden trener tak nie podchodzi. Przyjechaliśmy z respektem, ale zrobimy wszystko, żeby wygrać. Nikt nie da jednak gwarancji, że każdy zagra mecz życia. Mogą się zdarzyć pomyłki sędziego, słupki i poprzeczki.

Znam możliwości zawodników, są gotowi na wszystko. Dla mnie nie liczy się to, że ktoś nie grał w klubie. Żurawski na treningach prezentuje się wspaniale. Mam problem z wyborem jedenastki, choć to moja robota, by wybrać najlepszych. Ale ja kocham takie kłopoty, kiedy mam po kilku zawodników na każdą pozycję. Niewiarygodnie skoncentrowani.

Polska z Portugalią...