Włochy - Francja bez Vieiry i Toniego

W sobotę trzeci raz w ciągu 13 miesięcy Włochy zagrają z Francją. W finale mistrzostw świata po karnych wygrali Włosi, w pierwszym meczu eliminacji Euro 2008 lepsi (3:1) byli Francuzi.

Po siedmiu meczach Francja ma 18 pkt i jest liderem grupy B, Włosi z dwoma punktami mniej zajmują drugie miejsce. - To mecz jak każdy inny. Oczywiście mamy świetnego przeciwnika, ale to spotkanie o niczym nie zdecyduje. Bardziej interesuje nas nie to, że Francja jest przed nami, ale to, kto jest za nami - mówi trener Włochów Roberto Donadoni.

Oba zespoły sa osłabione. U Włochów nie zagra Luca Toni. - Bardziej prawdopodobne, że wystąpi w środę z Ukrainą - Donadoni. Napastnika Bayernu zastąpi Filippo Inzaghi. - Owszem, mam 34 lata, ale wielką satysfakcję sprawia mi udowadnianie, że w tym wieku można jeszcze strzelać gole na najwyższym poziomie. Nigdy nie zrezygnuję z gry w kadrze - mówi zawodnik Milanu.

Francuzi będą musieli sobie radzić bez Patricka Vieiry i... trenera Raymonda Domenecha. Selekcjoner wicemistrzów świata kilka tygodni temu oskarżył Włochów o kupienie meczu mistrzostw Europy U-21. Za tę wypowiedź mecz z Włochami będzie oglądał z trybun.