- Liczę na to, że prokuratura umożliwi mi kontakt z klientem i wgląd do akt sprawy. Według mojej wiedzy Kaczmarka nie ma jeszcze w budynku - powiedział Brochwicz, który czeka przed gmachem prokuratury.
Adwokat zapewnił, że wierzy w niewinność Kaczmarka. - Mój klient jest niewinny - powiedział, przypominając o obowiązującej zasadzie domniemania niewinności.