- Podstawy są takie, że pan poseł zachował się niegodnie jak na posła: podkręcał atmosferę i wydawał wyroki - mówił Mateusz Piskorski, rzecznik Samoobrony.
Piskorski zarzuca Suskiemu prowadzenie obrad w sposób stronniczy, a także przerywanie przedstawicielom ugrupowań opozycyjnych i niedopuszczanie ich do głosu.
Według Piskorskego, Suski nie zadał sobie trudu, by zapoznać się z dokumentami z prokuratury. - Pan poseł Suski albo konfabulował mówiąc to co jest w aktach, albo zaglądał do nich niezgodnie z przepisami -mówił.
Wniosek Samoobrony poprze LPR - zapowiedział Wojciech Wierzejski.
Suski potwierdzł, że Samoobrona zapowiada złożenie wniosku o odwołanie go z funkcji przewodniczącego komisji. Zasugerował, że może to być próba obrony Łyżwińskiego.
Suski liczy, że komisja regulaminowa zgodzi się na aresztowanie posła Łyżwińskiego. Na uchylenie immunitetu parlamentarzyście, komisja zgodziła się na posiedzeniu 26 lipca.