Ofiary wypadku to turyści austriaccy i niemieccy. Ekslpozja miała miejsce na piętrze budynku. Wybuch rozbił schronisko jak domek z kart. Jedna ze ścian została odrzucona na odległość 15 metrów.
W akcji ratunkowej wykorzystano śmigłowce i kilka jednostek austriackiego Czerwonego Krzyża. Na miejsce tragedii sprowadzono ciężki sprzęt. Po kilku godzinach poszukiwań w gruzach schroniska odnaleziono zwłoki dwóch ofiar wypadku.