Według "Faktu", nazwiska trzech popularnych gwiazd TVP miałyby nie pojawić się w jesiennej ramówce stacji. Tymczasem rzeczniczka TVP mówi, że taka decyzja wcale nie zapadła.
Aneta Wrona w rozmowie z portalem Gazeta.pl powiedziała, że dyrekcja programowa stacji nie zaakceptowała projektów programów autorskich, jakie złożyły Dowbor i Fajkowska. - Dyrekcja Dwójki na razie nie przewiduje miejsca dla tych propozycji - mówi Wrona. Obie prezenterki prowadziły jednak na antenie inne programy - rzeczniczka nie potwierdza informacji, że mają one jesienią zniknąć z ramówki.
Jolanta Fajkowska powiedziała w rozmowie z Gazeta.pl, że informacja o jej rzekomym odejściu z TVP zaskoczyła ją. - Nic nie wiem o tym, żeby mój program "Pytanie na śniadanie" miał być zdjęty z ramówki - mówi prezenterka.
Jak dodała, nie może też ostatecznie potwierdzić informacji o niezaakceptowaniu przez dyrekcję projektu jej nowego programu.