Jeszcze w czwartek władze szpitala w Grenoble zapowiadały powrót do Polski tylko pięciorga rannych. Sześć osób w lżejszym stanie przyleci na lotnisko w Goleniowie polskim samolotem wojskowym, kolejne dwie przywiezione zostaną samolotem pogotowia lotniczego. Są to: Bartek Banak ze Świnoujścia, Szymon Bednarski ze Stargardu, Krystyna Gronek ze Stargardu, Lidia Kropska ze Świnoujścia, Krystyna Leśniawska ze Stargardu, Bożena Miloszyk-Skroboń ze Szczecina, Teresa Nasiłowska ze Szczecina i kierowca Edward Gawon z Mieszkowic.
Poprawia się też stan pozostałych rannych. - Wybudzono dziś ze śpiączki farmakologicznej ostatnią już ranną osobę - mówi przebywający w Grenoble pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego Rafał Wardziński.
Spośród 24 rannych w niedzielnej katastrofie w Grenoble francuska żandarmeria przesłuchała już 16. Stan ośmiorga jest taki, że lekarze nie zezwolili na przesłuchanie. W katastrofie autobusu, który zwalił się w przepaść na zakazanej dla ciężkich pojazdów drodze, zginęło 26 osób.
We wszystkich kościołach w Szczecinie księża będą w niedzielę zachęcali wiernych do oddawania krwi dla rannych. Zbiórka odbędzie się w niedzielę w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie. - Pocztą elektroniczną poinformujemy o tym wszystkie parafie w archidiecezji - zapowiada ks. dr Sławomir Zyga z kurii metropolitalnej w Szczecinie. - Nie po raz pierwszy popieramy takie akcje, a tym razem potrzeba jest szczególna.