W piątek na Nurburgringu zmienna była pogoda, czasy najlepszych kierowców również. W pierwszej sesji pierwsza szóstka klasyfikacji generalnej osiągała najlepsze czasy, choć kolejność nie odpowiadała tej po 9 z 17 wyścigów. W drugiej było zupełnie inaczej.
W pierwszym treningu najszybszy był lider klasyfikacji MŚ Hamilton - 1:32.515 min. Przejechał 25 okrążeń. Drugi był Raikkonen, trzeci Fernando Alonso (McLaren), czwarty Nick Heidfeld (BMW Sauber). Kubica osiągnął piąty wynik (1:33.205), dopiero szósty był Felipe Massa (Ferrari). Polak przejechał 34 okrążenia, Heidfeld miał o jedno więcej. Niemiec, dla którego GP Europy to impreza domowa, wyróżnił się szczególnie w trzecim sektorze toru, gdzie miał najlepszy czas ze wszystkich kierowców. Najwięcej, 36 kółek, wykonał Takuma Sato z Super Aguri.
Tuż po pierwszym treningu nad torem przeszła burza. Najpierw się tylko zachmurzyło, potem zaczęło padać, wreszcie lunęło, słychać było grzmoty. Kierowcom to jednak planów nie zepsuło, bo deszcz zelżał, aż w końcu przestał padać. Kwadrans przed drugim treningiem zza chmur wyszło słońce, zrobiło się wręcz gorąco.
Kubica, który wyjechał na praktycznie całkowicie wyschnięty tor, podobnie jak w pierwszej sesji długo był w ścisłej czołówce klasyfikacji. Spadał w niej kiedy kierowcy z czołówki wyjeżdżali na tor na miękkich, szybszych oponach. Choć Polak dał się w drugiej sesji wyprzedzić także kierowcom spoza czołówki.
W drugiej sesji oba bolidy BMW Sauber jeździły jednak wyraźnie mniej niż najwięksi konkurenci. Kubica (19 kółek) i Heidfeld (22) spędzili w garażu sporo czasu i w końcówce sesji na "ich" miejsca, czyli piąte i szóste, wskoczyli kierowcy Williamsa - Nico Rosberg i Alex Wurz. Na moment rozdzielił ich jeszcze Mark Webber (Red Bull).
Kubica wyjechał na tor na ostatnie sześć minut. Spadł na dziewiąte miejsce, bo na piąte wskoczył Ralf Schumacher (Toyota). Jadący na miękkich oponach Polak wykręcił jeszcze 1:34.221, ale dało mu ostatecznie to 10. miejsce, gdyż nieco szybsi byli jeszcze Heidfeld, Jarno Trulli (Toyota) i Jenson Button (Honda). Kubica załapał się jeszcze na ostatnią szansę, bo linię mety minął sekundę przed końcem sesji. Ale wyniku nie poprawił. Najszybszy Raikkonen miał 1:33.339,
W końcówce błąd popełnił Hamilton, który 10 minut przed końcem wypadł z toru na lewym zakręcie. Był drugi za Raikkonenem, a za Brytyjczykiem znaleźli się Massa, Alonso, Schumacher, Trulli, Rosberg, Button, Heidfeld. I na 10. miejscu Kubica.
W sobotę rano ostatni trening, o 14 kwalifikacje. Wyścig o 14 w niedzielę.
Transmisje z kwalifikacji w Polsacie i Polsacie Sport. Relacje z toru i rozmowy z zawodnikami w serwisie informacyjnym Polsatu - "Wydarzeniach".