Hewitt zatrudnił byłego trenera Federera

Australijski tenisista Lleyton Hewitt wreszcie porozumiał się ze swoim rodakiem Tonym Rochem i ogłosił, że zostanie on jego trenerem. Roche wiosną rozstał się z numerem jeden na świecie Rogerem Federerem i od tego czasu spekulowano, że będzie współpracował właśnie z Hewittem

Zadaniem Roche'a będzie przywrócenie dawnej formy Hewitta, który znacznie obniżył loty w ciągu ostatnich dwóch sezonów. Były numer jeden na świcie i ostatni tenisista, który wygrał Wimbledon przed erą Federera, jest obecnie dopiero 21. w rankingu ATP. W styczniu Hewitt zwolnił swojego poprzedniego coacha - Rogera Rasheeda.

Roche w przeszłości pracował m.in. z Ivanem Lendlem i Patem Rafterem. Jest uznawany za jednego z najlepszych tenisowych trenerów na świecie.