Policja, po interwencji sąsiadów, znalazła niemowlę w zadymionym mieszkaniu, w którym trwała libacja alkoholowa. W najlepsze biesiadowały tam dwie kobiety i trzech mężczyzn, w tym 25-letnia matka dziecka. Jej trzytygodniowy maluch rozpaczliwie płakał w łóżeczku.
Dziecko natychmiast przewiezione zostało do inowrocławskiego szpitala. - Lekarze stwierdzili, że jest niedożywione i odwodnione. Jego zły stan to efekt zaniedbania - niemowlę nie było regularnie karmione - mówi Katarzyna Witkowska z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Matka trafiła do izby wytrzeźwień - miała 2,35 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za narażenie dziecka na utratę życia lub zdrowia odpowie przed sądem. Grozi jej do 5 lat więzienia. Policja chce też, by sąd ograniczył kobiecie opiekę rodzicielską.
To już czwarta w ciągu zaledwie tygodnia interwencja policji w naszym regionie w sprawie zaniedbanego dziecka. Kilka dni temu w Potulicach zatrzymana została 22-letnia matka, która biesiadowała w restauracji razem z 15-miesięczną córeczką (kobieta miała prawie 2 promile w wydychanym powietrzu). Podobnie było we Włocławku, gdzie w barze ujęto 27-letniego tatę, pijącego alkohol w towarzystwie trzylatki (miał 2,26 promila). W Inowrocławiu z kolei, na wniosek policji sąd ograniczył władzę rodzicielską parze, która biła i zaniedbywała 2,5-letnią córkę oraz 16-letniego syna. Kiedy policja wkroczyła do ich domu, zastała rodziców pijanych.