W internecie (strona www.kupbilet.pl) można jeszcze nabyć wejściówki na 12 lipca. Grają wtedy Bułgarzy z Rosjanami i Francuzi z Amerykanami. Na mecze Polaków w oficjalnej sprzedaży biletów już dawno nie ma. Ale internetowe koniki nie próżnują i w sieci handel trwa. Na stronie Allegro wejściówki są. Najtańsze po około 60 złotych, a najdroższe - na finał - po 250 złotych!
Władze Katowic spodziewają się najazdu tysięcy fanów, także tych bez wejściówek. Dlatego szykują mnóstwo atrakcji towarzyszących i chcą umożliwić wspólne kibicowanie także poza halą. Pod Spodkiem stanie olbrzymi telebim, na którym będzie można śledzić mecze. Obok staną wielkie stoiska gastronomiczne. Na wypadek załamania pogody i deszczu będzie przygotowany specjalny namiot, a pod nim dodatkowy telebim. Wzdłuż kilkukilometrowego pasażu prowadzącego od ronda, przy którym stoi Spodek do rynku uruchomione zostaną letnie ogródki restauracyjne.
O kibiców zadba też sponsor reprezentacji. Na scenie w "Miasteczku Plusa" pod Spodkiem zobaczą oni m.in. koncert Patrycji Markowskiej, występy znanych kabaretów - Elita oraz Łowcy.B - oraz w roli konferansjerów Artura Andrusa, Katarzynę Dowbor i Zygmunta Chajzera. Dla widzów szykowane są liczne konkursy i niespodzianki, a dla ich dzieci obok Spodka powstanie specjalny plac zabaw. Katowice chcą zatrzymać kibiców w centrum, urządzając im fiestę, jakiej przy okazji siatkarskiej imprezy jeszcze w Polsce nie było.