Komputerowa symulacja wypadku Kubicy

Niemiecka telewizja RTL zrekonstruowała komputerowo makabryczny wypadek Roberta Kubicy, któremu Polak uległ 10 czerwca podczas Grand Prix Kanady. Symulacja precyzyjnie pokazuje uderzenia i rozpadanie się bolidu oraz akcentuje wytrzymałość kokpitu, która umożliwiła Kubicy wyjście z kraksy bez szwanku.

Zobacz komputerową symulację w Windows Media Player

Zobacz komputerową symulację w Quicktime

FIA (Międzynarodowa Federacja Samochodowa) wciąż analizuje zapis z tzw. "czarnej skrzynki" bolidu Kubicy. Pierwsze parametry zostały odczytane już kilka dni temu, ale FIA chce dokładnie wyjaśnić jakie konkretne elementy zabezpieczające kierowcę, zadziałały w tym przypadku. Wiadomo, że Kubica dużo zawdzięcza superwytrzymałemu kokpitowi, który jest odporny na ogromne naciski oraz systemowi HANS, który zapobiega urazom kręgosłupa, karku i głowy.

Kubica, w momencie uderzenia w betonową ścianę, przez milisekundę doświadczył przeciążenia równego 75 g, co oznacza, że kierowca o wadze 70 kg z kaskiem "ważył" ponad 5 ton! Wiadomo też, że bolid Kubicy w momencie kontaktu z samochodem Jarno Trulliego jechał 280 km/godz., ale zdążył wyhamować i w chwili uderzenia o mur jechał 230 km/godz.