Paris Hilton wyszła z więzienia

Dziedziczka hotelowej fortuny wyszła na wolność po 23 dniach odsiadki w więzieniu w Los Angeles.

26-letnia multimilionerka z szerokim uśmiechem opuściła zakład karny w Los Angeles w błysku reporterskich fleszy. Ku rozczarowaniu przedstawicieli mediów bez słowa wsiadła do sportowego wozu swoich rodziców i odjechała.

Paris odsiedziała tylko połowę z zasądzonej jej kary 46 dni więzienia. Za kratki trafiła po tym jak, skazano ją za prowadzenie samochodu bez ważnego prawa jazdy, które wcześniej zostało jej odebrane za jazdę po pijanemu. Hilton została skazana w styczniu na trzyletni dozór kuratorski. Miesiąc później została zatrzymana za jazdę bez ważnego prawa jazdy.

Po trzech dniach odbywania kary sędzia z biura szeryfa hrabstwa Los Angeles zezwolił jej na odbywanie kary w domu z powodów medycznych, ale następnego dnia sąd zgodnie z wnioskiem prokuratury uchylił tę zgodę i Hilton wróciła do więzienia.

Po wyjściu z więzienia Hilton ma udzielić w telewizji CNN wywiadu Larry'emu Kingowi. Sama Paris twierdzi, że przeszła w więzieniu metamorfozę. Mówi, że odnalazła tam Boga i po wyjściu na wolność chce się poświęcić działalności charytatywnej. W trakcie odsiadki narzekała na jedzenie - To przerażające- miała powiedzieć Hilton.