Agenci Federalnego Biura Śledczego wykryli w Stanach Zjednoczonych liczne sieci komputerowe, które hakerzy wykorzystują do wysyłania niechcianych e-maili czy podkradania danych osobowych. Zwykle posiadacz komputera nie wie, że jego maszyna służy elektronicznym włamywaczom.
FBI twierdzi, że hakerzy stają się coraz bardziej niebezpieczni i zaczynają stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Dlatego agenci amerykańskiego wywiadu postanowili działać i już namierzyli ponad milion posiadaczy zainfekowanych komputerów. Teraz dzwonią do nich z ostrzeżeniem.
Eksperci podkreślają, że każdy użytkownik komputera powinien mieć włączoną elektroniczną zaporę ochronną i korzystać z programów antywirusowych. Niektóre takie programy są dostępne w Internecie za darmo.