Tygodnik napisał, że Netzel wypłacił między innymi swojej znajomej Dorocie Jakowlew-Zajder premię i nagrody w wysokości około 150 tysięcy złotych za pół roku pracy. Wiceprezes Jolanta Strzelecka, która zainteresowała się wysokimi premiami, została odsunięta od pełnienia obowiązków.W specjalnym oświadczeniu prezes Netzel napisał, że w PZU jest niemożliwe wypłacanie premii znajomym prezesa poza istniejącym systemem motywacyjnym. Netzel polecił jednak przeprowadzenie pilnej kontroli wewnętrznej, dotyczącej wypłacania premii. Kontrola ma się zakończyć do 28. czerwca.