Pogryziony był ponoć anielskiego usposobienia, niemniej rana kąsana łydki wymagała interwencji chirurgicznej i przewieziono go do szpitala. Sprawca nie wytrzymał stresu związanego z ogromną kolejką, jaka powstała w ostatnim dniu składania zeznań podatkowych. Większość Francuzów czeka z tym do ostatniej chwili.
Petent prosił o wyjaśnienie niezrozumiałych dla niego punktów. Dzieje się tak mimo, że formularze są wciąż upraszczane. Ich wysyłanie odbywa się jednak w sposób automatyczny.
Na przykład mężczyzna może otrzymać pełnowymiarowy formularz z zaznaczeniem jego dóbr materialnych, np. akcji. Natomiast jego żona dostanie skróconą wersję tego druku. Francuzi uznają bowiem, że kobieta rzadko lokuje swoje pieniądze w akcjach. Tego typu działania są często źródłem nieporozumień i wątpliwości podatników.
W urzędzie w Dunkierce przedłużono termin składania zeznań podatkowych o jedną dobę, do piątku do północy. Nie zapobiegło to jednak pokąsaniu urzędnika przez zdesperowanego petenta.