Majowa inflacja trochę niższa?

Według szacunków resortu finansów w maju inflacja spadła do 2,1 proc., licząc w skali roku. To nieco mniej niż we wcześniejszych miesiącach - według GUS w marcu inflacja osiągnęła 2,5 proc., a w kwietniu 2,3 proc. Ale spadek inflacji nie uspokaja ekonomistów, którzy uważają, że to tylko przejściowe polepszenie.

Według szacunków resortu finansów w maju inflacja spadła do 2,1 proc., licząc w skali roku. To nieco mniej niż we wcześniejszych miesiącach - według GUS w marcu inflacja osiągnęła 2,5 proc., a w kwietniu 2,3 proc. Ale spadek inflacji nie uspokaja ekonomistów, którzy uważają, że to tylko przejściowe polepszenie.

Według Piotra Kalisza, ekonomisty Citibanku Handlowego, struktura wzrostu PKB oparta w dużej mierze na rosnącej konsumpcji może doprowadzić do silniejszego wzrostu inflacji w kolejnych miesiącach. - Nieco wyższą inflację, nawet w okolicach 2,5 proc., możemy zobaczyć już w czerwcu, później sytuacja się uspokoi. Ale pod koniec roku inflacja może osiągnąć 2,6 proc. - mówi Kalisz. Zdaniem ekonomisty w drugiej połowie przyszłego roku wzrost cen konsumpcyjnych może osiągnąć 3 proc.

Dlatego ekonomiści spodziewają się reakcji Rady Polityki Pieniężnej. - Rada może podnieść stopy procentowe już w lipcu tego roku. W przyszłym roku przewiduję cztery podwyżki o 0,25 pkt proc. - mówi Kalisz. Gdyby sprawdziły się te prognozy, w przyszłym roku główna stopa procentowa (referencyjna) osiągnęłaby 5,5 proc.