San Antonio wygrało i prowadzi z Utah 3:1

W czwartym meczu finału Konferencji Zachodniej San Antonio Spurs pokonali 91:79 Utah Jazz na wyjeździe. W rywalizacji do czterech zwycięstw Spurs prowadzą 3:1 i jeśli wygrają w środę, to awansują do wielkiego finału NBA.

Utah po raz pierwszy przegrało u siebie w tegorocznym play-off - wcześniej Jazz pokonali trzykrotnie Houston Rockets, trzykrotnie Golden State Warriors i raz San Antonio. W poniedziałek jednak ulegli Spurs - mecz był bardzo twardy, sędziowie odgwizdali sporo fauli, było trochę prowokacji. Gospodarze byli szczególnie źli na Manu Ginobilego, który w czwartej kwarcie zdobył 15 punktów, z czego 11 z linii rzutów wolnych po faulach.

Argentyński rzucający Spurs zdobył w sumie 22 punkty. - Jestem dumny z tego, co zrobiliśmy w czwartej kwarcie, bo wcześniej mecz wyglądał dla nas źle - mówił Ginobili. Ostatnie 12 minut gry San Antonio wygrało 28:17. Aż 19 punktów goście zdobyli z wolnych (rzucali 25 razy) - z czego cztery po faulach technicznych. Zespół z Salt Lake City miał w końcówce meczu cztery faule techniczne - sędziowie wyrzucili z sali trenera Jazz Jerry'ego Sloana. Zdenerwowani kibice buczeli i rzucali różnymi przedmiotami w kierunku ławki Spurs. Oberwał Bruce Bowen.

Poza Ginobilim najskuteczniejszymi zawodnikami Spurs byli Tim Duncan (19 punktów, dziewięć zbiórek, pięć bloków, ale i pięć strat), Tony Parker (17 punktów, ale tylko dwie asysty i trzy straty) i Fabricio Oberto (11 punktów i 11 zbiórek). W Jazz świetnie - mimo przeziębienia - zagrał rozgrywający Deron Williams, który zdobył 27 punktów i miał 10 asyst. 18 punktów i dziewięć zbiórek dołożył Carlos Boozer.

To właśnie Boozer wykonał jedną z najbardziej efektownych akcji meczu - widowiskowo zablokował przy próbie wsadu Duncana, a potem wykończył kontrę. Efektowny blok na Oberto zaliczył też Andrei Kirilenko.

Utah musi w środę wygrać, jeżeli chce przedłużyć szanse na awans do finału. Będzie jednak bardzo trudno - Jazz nie wygrali w San Antonio od 18 spotkań. Ostatni raz udało im się to w 1999 roku.

Z kolei Spurs mają ogromną szansę na awans do finału i - jak pokazują statystyki - na mistrzostwo NBA. Zespół z San Antonio od 1999 roku w finale grał trzykrotnie i za każdym razem zdobywał mistrzostwo.

Czy San Antonio zdobędzie mistrzostwo NBA?