Nowe tabletki antykoncepcyjne powstrzymują menstruację

W Stanach Zjednoczonych od lipca będą w sprzedaży tabletki antykoncepcyjne, które - zażywane w normalnym trybie - będą powstrzymywać menstruację.

Tabletki Lybrel zostały dopuszczone do sprzedaży przez amerykańską Food and Drug Administration. Producent nie zapowiedział jeszcze, ile będą kosztować.

Pigułki antykoncepcyjne pojawiły się w sprzedaży w latach 60. Lybrel to pierwsze, które trzeba będzie zażywać w cyklach 28-dniowych, bez przerwy - to odejście od dotychczasowego modelu: 21 dni plus tydzień przerwy.

Nie wszystkie kobiety będą mogły zażywać nowe pigułki. -Podczas badań przeprowadzonych przez FDA okazało się, że u aż połowy badanych wystąpiły niepożądane efekty - mówi dr Daniel Shames, który organizował testy przed dopuszczeniem tabletek do sprzedaży. Jak przestrzegł, stosowanie tabletek nie zawsze oznacza też, że krwawienia w ogóle ustępują: testy pokazały, że w przypadku ok. 1/3 kobiet mogą pojawiać się na krótko i nieregularnie.

Naukowcy polecają je jednak kobietom, które w związku z menstruacją odczuwają uciążliwe bóle i wahania nastroju. - Dla nich te tabletki mogą okazać się dobrym rozwiązaniem. Jednak dla większości kobiet miesiączka nie wiąże się z nadzwyczajnym cierpieniem. Dlaczego zatem miałyby zażywać pigułki, by pozbyć się czegoś, co jest dla nich zwykłym wydarzeniem? Tym bardziej, że ciągle nie jesteśmy pewni, jakie dodatkowe skutki może mieć długotrwałe branie tych tabletek - mówi Jean Elson, socjolog z Uniwersytetu New Hampshire.

Badania pokazały, że nowe pigułki zapobiegają ciąży równie skutecznie jak tradycyjne. Zawierają też te same trzy hormony, obecne w tradycyjnych tabletkach.