Sylvester Stallone ma już 60 lat i wygląda na to, że coraz mniej pieniędzy. Ostatnim filmem, w którym wystąpił w głównej roli i który zebrał świetne recenzje był "Cop Land" . Tyle, że było to 10 lat temu.. Zrealizowane w międzyczasie "Dorwać Cartera" , "Wyścig" , "Detoks" czy "Mali Agenci 3-D" były filmami przeciętnymi, by nie mówić - kiepskimi. Pewne jest jedno - nie przyniosły aktorowi ani zaszczytu, ani bogactwa.
By ratować stan swojego konta gwiazdor sięgnął więc po tytuły, które przed laty uczyniły go sławnym. Szósta część przygód Rocky'ego Balboa - o dziwo - spodobała się krytykom i zarobiła mnóstwo pieniędzy. Połechtany tym faktem Stallone, chwycił za pióro i przygotował scenariusz nowego "Rambo". Jakby tego było mało, aktor (podobnie jak w przypadku nowego Rocky'ego) podjął się także reżyserii tego filmu.
Co z tego wyniknie? Na razie jeszcze nie wiadomo. Obraz zadebiutuje w amerykańskich kinach w maju przyszłego roku. O fabule wiadomo niewiele. Ze szczątkowych informacji, które pojawiły się na sieci wynika, że nasz bohater będzie tym razem ratował grupę chrześcijańskich misjonarzy, którzy w sobie tylko wiadomym celu zapuścili się do birmańskiej dżungli. Jak łatwo się domyślić, kilku z nich zostanie porwanych przez sadystycznych, gotowych na wszystko żołnierzy. Rambo nie będzie miał wyjścia i w imię wyższych zasad i satysfakcji kinomanów, chwyci za oręż (trudno przewidzieć za jaki dokładnie, ale bez wątpienia wybór narzędzi do zabijania będzie imponujący) i wyruszy więzionym na ratunek. Z dostępnego od kilku dni zwiastuna jasno wynika, że film będzie najbrutalniejszą częścią serii. Sposób w jaki emerytowany komandos rozprawia się z oponentami, co wrażliwszych widzów przyprawić może o wymioty. Nie ulega wątpliwości, że obraz przenaczony będzie tylko dla widzów dorosłych.
Poniższy trailer przeznaczony jest wyłącznie dla widzów dorosłych i to o wyjątkowo odpornych żołądkach!