Z adwokatem po rekord świata

Australijska pływaczka Libby Lenton wynajęła adwokata, aby ten pomógł jej walczyć o uznanie rekordu świata na 100 m stylem dowolnym przez Międzynarodową Federacje Pływacką (FINA).

Oficjalnie rekord wynosi obecnie 53,30 sekundy i należy do Niemki Britty Steffen, która ustanowiła go w ubiegłym roku podczas mistrzostw Europy w Budapeszcie. Lenton uzyskała lepszy wynik podczas startu w sztafecie mieszanej 4x100 metrów podczas meczu Australia - USA. Australijka 100 metrów stylem dowolnym pokonała w 52,99 s.

FINA zdecydowała, że nie uzna rekordu Lenton, bo padł na zawodach, których nie ma w oficjalnym, usankcjonowanym przez federację, kalendarzu. Wobec tego Australijka postanowiła odwołać się od tej decyzji i wynajęła prawnika Tony'ego O'Reilly'ego, który wcześniej prowadził sprawę innej australijskiej gwiazdy pływania - Iana Thorpe'a, by ten jej pomógł w walce o uznanie rekordu.

- Działacze FINA nie mogą mi odebrać mojego wyniki. Wiem, że płynęłam tak szybko i mogę to zrobić jeszcze raz - mówi Lenton dziennikowi "Sunday Telegraph". - Czas, który osiągnęłam, był prawdziwy. Nawet jeśli ktoś twierdzi, że nie jest to oficjalny rekord świata, to nie ma znacznie, bo wszyscy wiedzą, że tego dokonałam - dodaje.