Polska walczy o prawo do organizacji wystawy tematycznej EXPO 2012 z Koreą i Marokiem. Jeśli wygramy, zostanie ona zorganizowana we Wrocławiu.
Prezydent Dutkiewicz zapewnił w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że jego miasto dysponuje zarówno właściwymi terenami, jak i środkami na rozwój potrzebnej infrastruktury. Podkreślił, że prace budowlane związane z EXPO rozpoczną się dopiero, gdy zapadnie ostateczna decyzja. Teraz miasto zaprezentuje międzynarodowej delegacji swój potencjał - teren pod budowę hal wystawienniczych, a także możliwości komunikacyjne i infrastrukturalne.
Gość "Sygnałów Dnia" przyznał, że walka o prawo do organizacji EXPO nie jest łatwa. Wskazał, że Korea wydaje zdecydowanie więcej pieniędzy na promocję niż Polska. Dodał jednak, że nasze władze prowadzą intensywną ofensywę dyplomatyczną, a Wrocław ma już pewne doświadczenia, bo w 2002 roku starał się o prawo do bycia gospodarzem światowej wystawy.
Rafał Dutkiewicz podkreślił, że ta impreza ma ogromne znaczenie zarówno dla prestiżu naszego kraju, jak i dla gospodarki. Wyjaśnił, że powstaną tysiące nowych miejsc pracy, a do Polski będą przybywać turyści. Dodał, że po wystawie pozostaną nowoczesne obiekty, które będzie można wykorzystać jako - na przykład - nową siedzibę Uniwersytetu Wrocławskiego.
Gość "Sygnałów Dnia" przypomniał, że temat wystawy zaproponowany przez Wrocław to "Kultura czasu wolnego w gospodarkach świata". Wyjaśnił, że ten motyw został wybrany, bo około 40 procent światowej gospodarki jest związanych z czasem wolnym, a sama tematyka jest uniwersalna.
