Ekolodzy rozwinęli transparenty z napisami "Stop Temelin" i "Nie chcemy drugiego Czernobyla". W rozdawanych ulotkach domagali się również, by austriacki rząd zaskarżył Czechy za niewywiązywanie się z obowiązków państwa członkowskiego Unii Europejskiej.
W wyniku blokad utworzyly sie kilkukilometrowe korki, zwłaszcza na przejściu Wullowitz - Dolni Dworziszcze. W akcji protestacyjnej wzięli udział ekolodzy z Wiednia, Salzburga a nawet z niemieckiej Bawarii.
Od uruchomienia siłowni w Temelinie przed 6 laty doszło tam do 100 awarii. Czeski rząd twierdzi, że elektrownia jest bezpieczna. Jednak zdaniem ekologów jest ona przestarzała, a Praga odmawia jej modernizacji.
Ekolodzy rozpoczęli protesty 14 marca od blokad czterech przejść granicznych. Ostrzegają, że jeśli rządy Czech i Austrii będą nadal bagatelizować sprawę, to z każdym miesiącem będą zwiększać liczbę blokad. 28 marca blokowali 6 przejść za tydzień zamierzają blokować osiem.
Również austriaccy deputowani naciskają na rząd kanclerza Alfreda Gusenbauera, aby zaskarżył Czechy na forum Unii Europejskiej. Kanclerz zwleka jednak z podjęciem ostatecznej decyzji.