Przewodniczący zakładowej "Solidarności" Sławomir Ciebiera podkreślił, że związkowcy odeszli od żądań comiesięcznych 500 - złotowych bonusów na rzecz 12 procentowej podwyżki od początku roku. Na większy kompromis jego zdaniem pójść już nie mogli. Zaznaczył, że celem żądań płacowych związkowców jest przywrócenie entuzjazmu pracy i satysfakcji z wykonywanej pracy.
Dyrekcja spółki proponowała podwyżkę 6 procentową. Rzecznik General Motors Poland, Przemysław Byszewski nie chciał komentować odrzucenia stanowiska strony związkowej.
Do dalszych negocjacji wybrany zostanie mediator. Po świętach zarząd "Solidarności" zadecyduje także, czy przeprowadzi strajk ostrzegawczy.