Drugiego kwietnia prezydent Juszczenko podpisał dekret o rozwiązaniu Rady Najwyższej - parlamentu Ukrainy. Przedterminowe wybory odbędą się 27 maja - zapowiedział. Powiedział, że podjął tę decyzję, bo koalicja łamała konstytucję (m.in. "kupowała" posłów opozycji). Koalicja oceniła tę decyzję jako przestępczą i zapowiedziała, że nie podporządkuje się jej. Jej deputowani nadal podejmuja decyzje jako parlamentarzyści, m.in. odwołali skład centralnej komisji wyborczej i zakazali rządowi finansowania wyborów. - Sytuacja może się zaostrzyć - uważają. Juszczenko rozwiązał parlament