Przez ostatnie cztery lata dyrektorem generalnym służby bezpieczeństwa Gazpromu był Siergiej Uszakow, wcześniej wiceszef Federalnej Służby Ochrony, jednej z formacji służb specjalnych Rosji i znajomy prezydenta Rosji Władimira Putina z pracy we władzach Sankt Petersburga. Na stanowisku szefa bezpieczeństwa gazowego koncernu Uszakow zastąpił Siergieja Łukasza. Wywołało to wielką sensację w rosyjskiej prasie. Łukasz, który we wrześniu 2001 r. przeszedł do Gazpromu ze stanowiska zastępcy naczelnika służby bezpieczeństwa prezydenta Rosji, uchodził za głównego pomocnika prezesa Gazpromu Aleksieja Millera podczas wymiany kierownictwa spółek gazowego koncernu, obsadzonych wtedy przez ludzi Rema Wiachiriewa - poprzedniego prezesa Gazpromu.
Koncern poinformował, że Uszakow został zwolniony ze stanowisk w gazowym koncernie z powodu przejścia do innej pracy. Nowy szef służb bezpieczeństwa Gazpromu przez ostatnie cztery lata był zastępcą Uszakowa. Siergiej Chomiakow w 1976 r. ukończył Leningradzki Instytut Elektrotechniczny. W komunikacie nie podano, co robił potem do 2002 r.