Podobną akcję przeprowadzono kilka lat temu i wtedy zakończyła się sukcesem. Teraz - jak wynika z wyliczeń myśliwych - na cmentarzu pojawiają się dwa stada saren, czyli około dziesięciu sztuk. Zwierzęta nie boją się ludzi. Nie tylko zjadają kwiaty z grobów, ale także niszczą wieńce i wiązanki kwiatów przenosząc je z grobów i rozrzucając na alejkach.
Akcja zostanie przeprowadzona przez myśliwych pod nadzorem Koła Łowieckiego. Zwierzęta będą naganiane w lesie w kierunku specjalnych siatek. To metoda najskuteczniejsza i jednocześnie najbezpieczniejsza dla zwierząt.