Spór o to, czy miasto ma realizować Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie według projektu Christina Kereza, który zwyciężył w międzynarodowym konkursie, trwa od dwóch tygodni. Dyrektor Muzeum Tadeusz Zielniewicz 21 lutego złożył dymisję ze stanowiska i wezwał do odrzucenia koncepcji Kereza. Poparła go większość rady programowej tej instytucji.
Wczoraj minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski poinformował, że nie przyjął jeszcze dymisji Zielniewicza. Poprosił go jednak o "powstrzymanie się od wszelkich działań publicznych, szczególnie tych, które dezawuują decyzje Komisji Konkursowej w sprawie wyboru projektu architektonicznego".
Dyrekcja muzeum we wtorek ponowiła wniosek do Hanny Gronkiewicz-Waltz o odstąpienie od realizacji projektu Kereza, zapowiedziała też publiczną debatę z udziałem autorów trzech zwycięskich prac konkursowych oraz projektu nagrodzonego wyróżnieniem specjalnym. Będą to: Christian Kerez, Szaroszyk & Rycerski i Atelier WW Architekten oraz Ala Architects/Grupa/Jarosław Kozakiewicz. Debata ma odbyć się w piątek w BUW.
Zadzwoniłam wczoraj do dyrektora Zielniewicza, by zapytać m.in. o cel tej debaty. Najpierw kazał sobie przedstawić wszystkie pytania, potem stwierdził, że nie może na żadne z nich odpowiedzieć, bo minister zakazał mu jakichkolwiek publicznych wypowiedzi.
24 lutego minister Ujazdowski został poproszony przez radę programową muzeum o to, by wstawił się za odrzuceniem projektu Kereza u prezydent Gronkiewicz-Waltz. - Stanowisko ministra będzie znane w poniedziałek - powiedział "Gazecie" rzecznik ministra. Wtedy też będzie wiadomo, czy minister przyjmuje dymisję Zielniewicza. Na początku przyszłego tygodnia minister ma zamiar spotkać się z Christianem Kerezem.
Sytuacja w Muzeum Sztuki Nowoczesnej jest napięta. Wczoraj szefowa rady programowej Anda Rottenberg złożyła dymisję swemu szefowi Tadeuszowi Zielniewiczowi, który ją przyjął. - Zrezygnowałam, ponieważ miałam poczucie, że muzeum traci wiarygodność środowiskową i społeczną - mówi Rottenberg.
Christian Kerez powiedział mi wczoraj, że wybiera się na debatę do Warszawy. Tego samego dnia w południe spotka się z prezydent Gronkiewicz-Waltz, członkami zarządu miasta oraz przewodniczącym sądu konkursowego Michałem Borowskim. - To wstępny etap rozmów poprzedzających ewentualne zawarcie z architektem umowy na wykonanie projektu - powiedział "Gazecie" Borowski.
Rada programowa muzeum jeszcze w poniedziałek próbowała namówić szwajcarskiego architekta do złożenia wspólnego oświadczenia, że "rezygnuje z dalszych prac nad projektem muzeum", co "umożliwi radzie muzeum wybrać i rozwinąć inny projekt, który lepiej odpowiada potrzebom muzeum jako instytucji sztuki". Kerez odpowiedział, że jest gotowy do otwartej dyskusji, ale odmawia spotkania w celu uzgodnienia rezygnacji.
- Jedyną instytucją, która mogłaby taką propozycję złożyć panu Kerezowim jest zamawiający, czyli miasto będące organizatorem konkursu - powiedział "Gazecie" prezes SARP Jerzy Grochulski. - To, że wystąpiła z tą propozycją rada programowa, jest dla mnie czymś nieznanym w tradycji konkursów architektonicznych.
Spytałam, co by było, gdyby Kerez dobrowolnie zrezygnował w realizacji swojego projektu w Warszawie. Grochulski odpowiedział, że wtedy żadna inna z prac konkursowych nie mogłaby być realizowana. Regulamin konkursu ani prawo zamówień publicznych nie przewidują takiego rozwiązania.
Prawdopodobnie ta zakulisowa próba odsunięcia architekta od realizacji budynku przyspieszyła dzisiejszy kryzys. Dymisję z członkostwa radzie programowej złożył rzeźbiarz Mirosław Bałka. Z biura muzeum odchodzą współpracownicy. Jeden z nich powiedział "Gazecie", że jego rezygnacja jest "osobistym votum nieufności wobec dyrektora Zielniewicza, którego styl pracy w ostatnich tygodniach był nie do przyjęcia". Chodzi m.in. o to, że nakazał zdjąć ze strony internetowej forum dyskusje o konkursie na muzeum. Forum zostało już przywrócone.
Tadeusz Zielniewicz został powołany na stanowisko dyrektora Muzeum Sztuki Nowoczesnej przez ministra Waldemara Dąbrowskiego w lipcu 2005 r. Poprzednio był m.in. doradcą dyrektora Zamku Królewskiego w Warszawie Andrzeja Rottermunda, generalnym konserwatorem zabytków (1987-95), a wcześniej m.in. instruktorem ds. kultury w Komitecie Wojewódzkim PZPR w Lublinie i twórcą teatru studenckiego w Poznaniu.
