Warszawa: auto potrąciło pasażera... na stacji metra

81-letni mężczyzna został potrącony przez samochód, który wjechał w wejście stacji metra Racławicka w Warszawie. Mężczyzna w stanie ciężkim, z obrażeniami głowy i barku został przewieziony do szpitala. Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej brawura kierowcy.

Obecnie metro kursuje bez zakłóceń.

- To pierwszy tego typu wypadek w Warszawie, gdy samochód wjechał praktycznie w stację metra - powiedział telewizji TVN24 rzecznik stołecznej policji, Mariusz Sokołowski. 27-latek jechał fordem od strony Mokotowa w kierunku Centrum. Zbliżając się do metra zjechał na lewy pas jezdni i wpadł w poślizg - poinformował Sokołowski. Uderzył w latarnię, a następnie wjechał w wejście do stacji i zjechał kilkanaście schodów w dół. Tam potrącił wychodzącego właśnie pasażera.

Kierowca nie ucierpiał w wypadku. Wg ustaleń policji, był trzeźwy. Sokołowski powiedział, że przyczyną wypadku była prawdopodobnie bezmyślność, brawura i zbyt duża prędkość. - Kierowca najprawdopodobniej zbyt szybko jechał - powiedział rzecznik policji.

Policjanci nadal badają okoliczności zdarzenia.