Mandaryna jednak zostaje w serialu

- Informacja na temat odejścia Marty Wiśniewskiej z serialu jest nieprawdziwa. Nie planujemy rozstawać się z artystką - oznajmili producenci "Pierwszej miłości" na oficjalnej stronie internetowej.

Mandaryna gra w serialu piosenkarkę Rosę. - Scenarzyści zaplanowali dłuższy pobyt Marty w serialu. Między granymi przez nas postaciami wybuchnie ognisty romans - powiedział Łukasz Płoszajski, filmowy Artur.

Wczoraj media podały, że Wiśniewska po raz ostatni pojawi się na planie w marcu. Miały być wówczas kręcone sceny kłótni i rozstania Rosy i Artura.