Ogromny pyton pożarł 11 psów

Siedmiometrowy, malezyjski pyton zdążył pożreć 11 psów, zanim w końcu został złapany przez ich właścicieli.

Psy pilnowały sadu w Kampung Pagoh w regionie Johor w południowej Malezji. Pyton, który je zabił, miał 7,1 metra długości. - Byłem w szoku, gdy zobaczyłem tak wielkiego węża - powiedział Ali Yusof, strażnik ogrodu, który pokazał dziennikarzom złapanego pytona.

Zwierzę było prawie tak długie jak szerokość kortu tenisowego i grube jak pień drzewa - podał Reuters.

Mieszkańcy wsi nie skrzywdzili węża, lecz oddali go pod opiekę władz rezerwatu przyrody.