Ronalda Dotsona aresztowano w październiku w Detroit. Mężczyzna został schwytany w momencie, gdy przez rozbitą szybę wynosił ze sklepu manekina w stroju francuskiej pokojówki. Zaledwie tydzień wcześniej Dotson został warunkowo zwolniony, po tym, jak po raz szósty w ciągu ostatnich 13 lat przyłapano go na podobnym włamaniu.
- Nigdy nie byłem w stanie z tym walczyć - powiedział mężczyzna podczas rozprawy. Sędzia Denise Langford Morris w uzasadnieniu wyroku stwierdziła, że co prawda Dotson nigdy nie zaatakował człowieka, ale "jego zachowanie budzi niepokój".