Partia Romana Giertycha chce walczyć z producentami koszulek, kubków i innych gadżetów, na których widnieje rysunek liścia konopi indyjskich. W szykowanym projekcie nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii ma się znaleźć zapis ograniczający umieszczanie symbolu marihuany lub całkowicie go zakazujący.
Przemysław Andrejuk z LPR uważa, że gadżety z wizerunkiem liścia marihuany mogą rzutować na stosunek młodych ludzi do narkotyków. Poseł PO Sławomir Nitras uważa, że państwo powinno walczyć z problemem narkomanii, ale nie przez walkę z koszulkami, bo przez to może je zacząć nosić jeszcze więcej ludzi.
Gadżety z liśćmi marihuany można kupić wszędzie - w supermarketach, w internecie. Ich producenci ścigają się w pomysłach na coraz nowsze wzory i hasła. Wśród najpopularniejszych są m.in. "adihash", który wygląda prawie jak logo Adidasa, "cocaine" wzorowany na znaku Coca-coli czy pozornie niewinne "szanuj zieleń".