Państwo buduje nową płatną autostradę

Państwowa Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad buduje pierwszą autostradę przygotowaną z góry do poboru opłat. To odcinek autostrady A1 z Sośnicy pod Gliwicami w stronę Czech, do Bełku.

Wczoraj umowę w sprawie tej inwestycji GDDKiA podpisała z grecką firmą J&P Avax, która zbuduje drogę do początku 2009 r. Inwestycja jest piekielnie kosztowna. Za 15,5 km autostrady trzeba zapłacić 213,5 mln euro, czyli 13,8 mln euro za kilometr. Na całe szczęście aż 83 proc. wydatków pokryje Fundusz Spójności UE. - Droga powstanie na terenie występowania szkód górniczych - tłumaczy tak wysokie koszty rzecznik GDDKiA Andrzej Maciejewski. Dodał, że w przetargu na budowę tej drogi konkurenci chcieli wyższej zapłaty, od 290 do ponad 300 mln euro. Nowa droga to pierwsza autostrada budowana przez GDDKiA, która od razu będzie dostosowana do poboru opłat. Droga łącząca się w Sośnicy z autostradą A4 z Krakowa do Zgorzelca będzie od razu po oddaniu do użytku wyposażona w plac i trzy punkty do poboru opłat, a także w dwa miejsca obsługi podróżnych - co jest niezbędnym wyposażeniem płatnych autostrad. Rząd PiS traktuje budowę A1 z Gdańska do Czech jako priorytet i chciałby ukończyć tę drogę do 2010 r.