Według Leppera, Aneta Krawczyk nie składa wniosku o przeprowadzenie jego badań genetycznych, bo wie, że nie jest on ojcem dziewczynki. - Proszę bardzo, ja piję teraz, została ślina, weźcie i zbadajcie - powiedział pokazując na szklankę Lepper.
Wicepremier stwierdził, że badania DNA przeprowadzono już na czterech osobach i żadna z nich nie okazała się być ojcem córki Krawczyk. - Może jeszcze posła Filipka zbadacie? Albo dziennikarzy, też mieli kontakt z panią Krawczyk - denerwował się.
Lepper powiedział też, że oskarżenia wysuwane przez żony działaczy Samoobrony są nieprawdziwe. - Ja winny w tej sprawie nie byłem i nie jestem. Dziwne, że przypominają sobie o tym dopiero teraz - dodał.